www.MASTERS.pun.pl

Dzień 30 kwietnia był szczególnym dla m.in. dyrektora gimnazjum w Wilkasach oraz uczęszczających do niego uczniów. Wszystko zostało zorganizowane zgodnie z planem, zarówno uczniowie, jak i nauczyciele wykonali kawał dobrej roboty.
Jednak narodziły się pewne kontrowersje i, co dziwne, nikt nie zwraca na to uwagi. Podczas pewnego wywiadu realizatorzy tego święta udzielili zaskakującej odpowiedzi: "Z pomysłem nadania imienia nosiliśmy się już od kilku lat. Najpierw trzeba było zapoznać się z odpowiednimi procedurami, aby zacząć je realizować". Pytania się szybko nasuwają: czemu dopiero miesiąc gimnazjum w Wilkasach posiada patrona? Czy zapoznanie się z "odpowiednimi procedurami" jest takie trudne i wymaga przeogromnej ilości czasu? Czy nie lepiej mieć patrona od wielu lat niż od niedawna?
Ponadto mamy pewne wątpliwości co do imienia Szarych Szeregów. Dyrektor szkoły twierdzi, że to uczniowie wybrali patrona, a nie inni. Owszem, Szare Szeregi były w lekturze, ale zarówno w lekturach, jak i w szkolnych podręcznikach można znaleźć najróżniejsze, historyczne osobistości. Szeregi w głosowaniu wygrały jednoznacznie, czemu - nie wiadomo. Jest tyle wielkich ludzi związanych z wojną i artylerią...
Te kontrowersje towarzyszą nam już od jakiegoś czasu, a ludzie po prostu to akceptują. Mamy nadzieję, że ludzie w końcu wezmą to do serca i zauważą, że nadanie imienia mogło nastąpić kilka lat wcześniej.